Typ tekstu: Książka
Autor: Musierowicz Małgorzata
Tytuł: Dziecko piątku
Rok: 1993
stół przed sobą i zanurzyła twarz w koperku.
Mimo mdłości było jej dobrze. Było jej wzruszająco, niezwykle i cudownie, wszyscy ją rozpieszczali, dbali o nią, czuła się niemal tak, jakby po raz pierwszy w życiu miała urodzić dziecko. Kiedy spodziewała się Pyzuni, jej ojciec, Janusz, uciekł przed stanem wojennym na antypody. I potem przez długie dwa lata nawet go nie obchodziło, że ma córkę. Wrócił na krótko i znów wyjechał, tym razem na zawsze - i Laura także urodziła się pod nieobecność ojca. Teraz było zupełnie inaczej - Gabrysia już nie była tą nieszczęsną porzuconą, której życie tak się powikłało, nie udało. Była
stół przed sobą i zanurzyła twarz w koperku.<br>Mimo mdłości było jej dobrze. Było jej wzruszająco, niezwykle i cudownie, wszyscy ją rozpieszczali, dbali o nią, czuła się niemal tak, jakby po raz pierwszy w życiu miała urodzić dziecko. Kiedy &lt;page nr=163&gt; spodziewała się Pyzuni, jej ojciec, Janusz, uciekł przed stanem wojennym na antypody. I potem przez długie dwa lata nawet go nie obchodziło, że ma córkę. Wrócił na krótko i znów wyjechał, tym razem na zawsze - i Laura także urodziła się pod nieobecność ojca. Teraz było zupełnie inaczej - Gabrysia już nie była tą nieszczęsną porzuconą, której życie tak się powikłało, nie udało. Była
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego