Tak naprawdę, w 1968 roku.&lt;/&gt;<br>- &lt;who2&gt;Nigdy wcześniej?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Zdarzały się jakieś całkowicie nieistotne epizody. Natomiast nigdy wcześniej nie był to dla mnie problem. Nie spotkałem tego ani w szkole, ani na uniwersytecie. To runęło dopiero w 1968 roku, kiedy władza zaczęła judzić. A ty, Józek, kiedy pierwszy raz zetknąłeś się z antysemityzmem?&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;.: Nie zetknąłem się. Nie wiem, w jakiej ja Polsce żyłem, ale ani ja, ani moi koledzy, z którymi się stykałem, nie mieliśmy żadnych odruchów różnicowania ludzi pod tym względem. Nosiłem w sobie narodowy problem ze Słowakami. Miałem problem w związku z Goralenvolk. Znałem problem folksdojczy z czasów okupacji. Widziałem, jak