Typ tekstu: Książka
Autor: Filar Alfons
Tytuł: Śladami tatrzańskich kurierów
Rok: 1995
wreszcie. - Wie pan doskonale, że działają
tam podziemne organizacje wolnościowe. Trzeba organizować
kanał przerzutowy na Orawę.
Wojciuch milczał. Wyraźnie walczył ze sobą.
- Dziękuję panu za zaufanie - rzekł wreszcie - ale
jestem zaskoczony. Cały czas marzyłem o wyjeździe do Francji...
- Tak, rozumiem. Ale walczyć z wrogiem można różnie.
Widzi pan, kandydatów do armii nam nie brakuje, gorzej
z odpowiedzialną służbą kurierską. Pan należy do tych wybranych,
którzy odpowiadają nam najbardziej. Łączy pan
w sobie młodość i zdrowie, siłę fizyczną i spryt, a do tego
dochodzi dobra znajomość terenu Słowacji, przynajmniej
pogranicza polsko-słowackiego. Liczymy, że zadanie wykona
pan po żołniersku. Oczywiście po pewnym
wreszcie. - Wie pan doskonale, że działają<br>tam podziemne organizacje wolnościowe. Trzeba organizować<br>kanał przerzutowy na Orawę.<br> Wojciuch milczał. Wyraźnie walczył ze sobą.<br> - Dziękuję panu za zaufanie - rzekł wreszcie - ale<br>jestem zaskoczony. Cały czas marzyłem o wyjeździe do Francji...<br> - Tak, rozumiem. Ale walczyć z wrogiem można różnie.<br>Widzi pan, kandydatów do armii nam nie brakuje, gorzej<br>z odpowiedzialną służbą kurierską. Pan należy do tych wybranych,<br>którzy odpowiadają nam najbardziej. Łączy pan<br>w sobie młodość i zdrowie, siłę fizyczną i spryt, a do tego<br>dochodzi dobra znajomość terenu Słowacji, przynajmniej<br>pogranicza polsko-słowackiego. Liczymy, że zadanie wykona<br>pan po żołniersku. Oczywiście po pewnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego