Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 04.03 (14)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Niemcy. Francuzi wierzą, że Brytyjczykom nie chodzi o nic innego jak o storpedowanie ścisłej integracji europejskiej, bo wcześniej czy później musi ona oznaczać znaczne osłabienie transatlantyckich związków z USA. A przecież to one w dużym stopniu podnoszą polityczną rangę Londynu na kontynencie.

"My im nie wierzymy i uważamy ich za arogantów. Oni mówią dokładnie to samo o nas" - pisał niedawno w popularnym dzienniku brytyjskim "The Daily Mail" historyk Andrew Roberts. Nie pomógł Tony Blair ze swoją imponującą - jak na Brytyjczyka - francuszczyzną i wakacjami w Prowansji. Nie pomógł prezydent Chirac, który nawet w najgorętszych dniach epidemii choroby wściekłych krów w 1996 r
Niemcy. Francuzi wierzą, że Brytyjczykom nie chodzi o nic innego jak o storpedowanie ścisłej integracji europejskiej, bo wcześniej czy później musi ona oznaczać znaczne osłabienie transatlantyckich związków z USA. A przecież to one w dużym stopniu podnoszą polityczną rangę Londynu na kontynencie.<br><br>"My im nie wierzymy i uważamy ich za arogantów. Oni mówią dokładnie to samo o nas" - pisał niedawno w popularnym dzienniku brytyjskim "The Daily Mail" historyk Andrew Roberts. Nie pomógł Tony Blair ze swoją imponującą - jak na Brytyjczyka - francuszczyzną i wakacjami w Prowansji. Nie pomógł prezydent Chirac, który nawet w najgorętszych dniach epidemii choroby wściekłych krów w 1996 r
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego