Typ tekstu: Książka
Autor: Dawid Bieńkowski
Tytuł: Nic
Rok: 2005
nim takiej obojętności jak u Hehego czy jego kolegów. Paweł, bywalec najmodniejszych klubów, człowiek kolorowych mediów i reklamy, zapewne z obrzydzeniem myślałby o Krzysztofie czy pani Bożence. Dla Pawła było oczywiste, że nie wypada o kimś takim nawet wspominać. Bo Paweł nie mógł poradzić sobie z myślą, że w swoim artystowskim gabinecie na czwartym piętrze biurowca sam również sprzedaje kotlety, tylko pod inną nazwą. I dlatego gdyby poznał historię Krzysztofa czy Euzebka, skrzywiłby się pewnie, popijając Mlaskone w Między Nogami. - Kolejna historia ludzkiego szamba - tak by ją podsumował. A towarzysząca mu gwiazdka telewizyjna ze śmiechem zapytałaby, czy może miałaby zagrać kasjerkę
nim takiej obojętności jak u Hehego czy jego kolegów. Paweł, bywalec najmodniejszych klubów, człowiek kolorowych mediów i reklamy, zapewne z obrzydzeniem myślałby o Krzysztofie czy pani Bożence. Dla Pawła było oczywiste, że nie wypada o kimś takim nawet wspominać. Bo Paweł nie mógł poradzić sobie z myślą, że w swoim artystowskim gabinecie na czwartym piętrze biurowca sam również sprzedaje kotlety, tylko pod inną nazwą. I dlatego gdyby poznał historię Krzysztofa czy Euzebka, skrzywiłby się pewnie, popijając Mlaskone w Między Nogami. - Kolejna historia ludzkiego szamba - tak by ją podsumował. A towarzysząca mu gwiazdka telewizyjna ze śmiechem zapytałaby, czy może miałaby zagrać kasjerkę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego