Typ tekstu: Książka
Autor: Karol Modzelewski
Tytuł: Barbarzyńska Europa
Rok: 2004
stulecia.
Ludwik Niemiecki - jeśli godzi się przypomnieć tę oczywistość - nie był Niemcem. Był wnukiem Karola Wielkiego, dwujęzycznym Frankiem, nosicielem rzymskiego dziedzictwa merowińskich i karolińskich władców Galii. Z tego samego kręgu kulturowego wywodziło się frankijskie otoczenie króla, do którego dołączali i adaptowali się chętni do współpracy przedstawiciele alemańskiej, bawarskiej i saskiej arystokracji. Wartości kultury klasycznej i frankijsko-rzymskie wzory władztwa gruntowego zderzały się oczywiście z barbarzyńskim kolektywizmem, ale przełamywaniu oporu sprzyjała nie tylko brutalna siła zdobywców.
Nie brakowało - rzecz jasna - aktów gwałtu. Przeprowadzona na rozkaz Karola Wielkiego w 782 r. rzeź saskich jeńców lub nieco późniejsze masowe deportacje mogą budzić anachroniczne wprawdzie
stulecia.<br>Ludwik Niemiecki - jeśli godzi się przypomnieć tę oczywistość - nie był Niemcem. Był wnukiem Karola Wielkiego, dwujęzycznym Frankiem, nosicielem rzymskiego dziedzictwa merowińskich i karolińskich władców Galii. Z tego samego kręgu kulturowego wywodziło się frankijskie otoczenie króla, do którego dołączali i adaptowali się chętni do współpracy przedstawiciele alemańskiej, bawarskiej i saskiej arystokracji. Wartości kultury klasycznej i frankijsko-rzymskie wzory władztwa gruntowego zderzały się oczywiście z barbarzyńskim kolektywizmem, ale przełamywaniu oporu sprzyjała nie tylko brutalna siła zdobywców.<br>Nie brakowało - rzecz jasna - aktów gwałtu. Przeprowadzona na rozkaz Karola Wielkiego w 782 r. rzeź saskich jeńców lub nieco późniejsze masowe deportacje mogą budzić anachroniczne wprawdzie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego