każdym miejscu i momencie - można by powiedzieć, że musiałaby w nieskończony sposób wyjaśniać (w sposób doskonały) i przywoływać wiadomości o bohaterach, przedmiotach itp. Jest to niemożliwe, nie tylko przez niejednoznaczność niektórych określeń i pojęć, ale też przez konieczność zachowania granic (pojemność) i jednorodności dzieła sztuki.<br>Można tutaj mówić o dwóch aspektach zagadnienia; po pierwsze teoriopoznawczym, opisanym przez Ingardena jako proces tworzenia przedmiotu estetycznego. Ten aspekt łączy się ze sferą podmiotową. Drugim aspektem jest wskazany proces tworzenia się struktury zaktualizowanej ze struktury rudymentarnej i jako taki odnosi się do ontologii dzieła sztuki. Ten ostatni możliwy jest dzięki wcześniejszej dynamizacji przedmiotu przez podmiot