stał w progu biblioteki. Księżna siedziała przy jednym ze stołów. Przed nią leżał plik zapisanych kartek i kilka piór.<br>Bizbir nie należał do osób lubiących używać wiele słów. Z miejsca wyjawił cel swego przybycia:<br>- Wiem, że interesujesz się gwiazdami, wiem, że w tej bibliotece znajdują się cenne księgi związane z astrologią. Chciałbym je poprzeglądać. Liczę również na twoje rady. - I opowiedział o Ciemnej Gwieździe oraz wyprawach do niej.<br>Pani Piękna słuchała nie przerywając. Gdy Bizbir skończył, powiedziała:<br>- Biblioteka jest do twojej dyspozycji. Przypuszczam, że zatrzymasz się w Zamczysku przez parę dni. Zaraz każę przygotować twoją dawną komnatę. Aha, jak poradzi sobie