jednocześnie kilka kryjówek. Na przykład parę metrów niżej jest kilka <orig>jaskinek</>. W jednej z nich, którą speleolodzy trochę bez fantazji nazwali "nr 6", na ścianie wyryty jest tajemniczy znak. Można go też przypisać zbójnikom. Wydaje się, że przy jego interpretacji trzeba brać pod uwagę raczej funkcję znaku, niż symbolu. Ustalenie autentyczności znaku jest nieco utrudnione, bo ktoś wymalował go ołówkiem, aby lepiej wyszedł na zdjęciu. Jaskinia niczym się nie wyróżnia, poza tym, że około 10 lat temu zasiedlił ją pewien jaskiniowy marzyciel, przedzielił murkiem z małymi drzwiczkami na dwie części, a przy drugim wyjściu, skąd roztacza się piękny widok na dolinę