podejrzewam, że wyłudza papierosy od innych. <br>Poza tym to przystojny, dobrze zbudowany młodzieniec. Od wczoraj trochę stracił na wyglądzie, gdyż zgolił sobie głowę na maszkarną łysą pałę. Zrobił to własnoręcznie, czym niebywale się chlubi i jeszcze mnie swe usługi poleca, przekonując, że tylko tak "ufryzowana" mogę wreszcie odnaleźć swój wyzwolony, autentyczny styl. Może to i niegłupie, kto wie? <br>Korowód przewijających się tu postaci jest bardzo zróżnicowany i długi. Wśród nich nie można przeoczyć atrakcyjnej i zgranej pary, jaką stanowią "Karacista" wraz z "Chinką". <br>Są nierozłączni. Może to narzeczeni, pewne spoufalenie między nimi wyraźnie rzuca się w oczy. Spacerując, obejmują się czule