Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 21.11
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 1999
wielką literaturę. Wy- brał - zgodnie z duchem czasu - kalejdoskop. Ale na pewno będzie czytany". Myślę, że autobiografii nie pisze się po prostu. Jest to jedno z najtrudniejszych zadań pisarskich i - podobnie jak dzienniki oraz wspomnienia zgodne z duchem obecnej epoki - wymaga "szczerości aż do bólu", niemal desperackiego odsłonięcia się. Wartość autobiografii polega w znacznej mierze na rewelacjach psychologicznych, na plan pierwszy wysuwa się tu bardziej osobowość i dzieje indywidualnego życia niż epoka. Autor "Blaszanego bębenka" nie zamierzał iść tym traktem. Nie myślał też o kronikarskim zapisie własnych doświadczeń, którym w naszej literaturze jest na przykład "Mój wiek" Aleksandra Wata. Chciał raczej
wielką literaturę. Wy- brał - zgodnie z duchem czasu - kalejdoskop. Ale na pewno będzie czytany". Myślę, że autobiografii nie pisze się po prostu. Jest to jedno z najtrudniejszych zadań pisarskich i - podobnie jak dzienniki oraz wspomnienia zgodne z duchem obecnej epoki - wymaga "szczerości aż do bólu", niemal desperackiego odsłonięcia się. Wartość autobiografii polega w znacznej mierze na rewelacjach psychologicznych, na plan pierwszy wysuwa się tu bardziej osobowość i dzieje indywidualnego życia niż epoka. Autor "Blaszanego bębenka" nie zamierzał iść tym traktem. Nie myślał też o kronikarskim zapisie własnych doświadczeń, którym w naszej literaturze jest na przykład "Mój wiek" Aleksandra Wata. Chciał raczej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego