Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 10/7
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1998
każdej godziny (poprzednio - 1,3 tys.), w stronę Kleparza - 3 tys. (dawniej - 2,3 tys.). Jak oceniło MPK, nie było większych kłopotów na innych ciągach komunikacyjnych, poza początkowym zablokowaniem Piłsudskiego i Focha. Z ankiet prowadzonych wśród pasażerów i mieszkańców Krakowa wynika, że zdecydowana większość opowiedziała się za wydzieleniem pasów dla autobusów, choćby się to miało odbyć kosztem indywidualnych samochodów. Pozytywnie obecną organizację ruchu oceniła także policja, według której kierowcy przyzwyczaili się do ograniczeń i choć od dłuższego czasu nie ma już posterunków, prywatne samochody nie korzystają z wydzielonych pasów. Okazało się również, że nawet poranna podróż prywatnym samochodem jest nieco krótsza
każdej godziny (poprzednio - 1,3 tys.), w stronę Kleparza - 3 tys. (dawniej - 2,3 tys.). Jak oceniło MPK, nie było większych kłopotów na innych ciągach komunikacyjnych, poza początkowym zablokowaniem Piłsudskiego i Focha. Z ankiet prowadzonych wśród pasażerów i mieszkańców Krakowa wynika, że zdecydowana większość opowiedziała się za wydzieleniem pasów dla autobusów, choćby się to miało odbyć kosztem indywidualnych samochodów. Pozytywnie obecną organizację ruchu oceniła także policja, według której kierowcy przyzwyczaili się do ograniczeń i choć od dłuższego czasu nie ma już posterunków, prywatne samochody nie korzystają z wydzielonych pasów. Okazało się również, że nawet poranna podróż prywatnym samochodem jest nieco krótsza
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego