się za tym modernistycznym buntem, jak zracjonalizować tę pochwałę zwierzęcości? Jak to okiełznać? Jak spowodować, by człowiek był istotą, a miłość spotkaniem osób? - Wujas chytrze używa słów-kluczy, które po wielokroć wbijał nam do głów w czasie odbywających się nieregularnie seminariów, spotkań przy święconce lub opłatku. I oczywiście na mocy automatyzmu odbioru uzyskuje nade mną przewagę. Basia i Teresa uśmiechają się, patrząc na mnie z triumfem i politowaniem.<br>- Drogi Wujasie, a może jest tak, że sfera seksu, ten cudowny dar Boga, powinna być w jakiś sposób wyłączona spod normalnych regulacji związanych z personalistyczną koncepcją człowieka? - widzę, że podnosi głowę, żeby odpowiedzieć