nie znanych nieporozumień pańskiemu ojcu, adwokatowi Roty, odjęta została możliwość wykonywania swego wysokiego zawodu. Zasygnalizowałem fakt naszemu dziekanowi, kardynałowi Travia. Jego eminencja, zgodnie z zakresem moich kompetencji, oddał w moje ręce sprawę. Dowiedziałem się, że pan bawi w Rzymie, i pozwoliłem sobie pana zaprosić do siebie. Uzyskałem z pańskich ust autorytatywne, płynące z pierwszego źródła potwierdzenie wspomnianej informacji. A mianowicie, że ojciec pański znalazł się w niemożności wykonywania swego zawodu. Sytuacja jest niezgodna z przepisami. Oto i wszystko, co wiem o sprawie. Nic więcej mi nie wypada wiedzieć, młody człowieku. A teraz przejdźmy do wniosków, a raczej nie do <page nr=64> wniosków, bo