Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 24.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 24.05
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Delekta: Odchodzę, bo jestem człowiekiem honoru
Maksymilian Delekta, jeden z najdłużej pełniących wysokie stanowisko urzędników państwowych, nie podał się wczoraj do dymisji tylko dlatego, że jego rozprawa lustracyjna skończyła się późno. Ale mówi, że decyzję już podjął.
- Odchodzę, bo jestem człowiekiem honoru. Aby kierować taką instytucją, trzeba cieszyć się pełnym autorytetem. A ta rozprawa mój autorytet podważa - mówi.
Kazimierz Groblewski
Maksymilian Delekta, jeden z najdłużej pełniących wysokie stanowisko urzędników państwowych, nie podał się wczoraj do dymisji tylko dlatego, że jego rozprawa lustracyjna skończyła się późno. Ale mówi, że decyzję już podjął.
- Odchodzę, bo jestem człowiekiem honoru. Aby kierować taką instytucją, trzeba cieszyć się pełnym autorytetem. A ta rozprawa mój autorytet podważa - mówi.
Kazimierz Groblewski
Delekta</name>: Odchodzę, bo jestem człowiekiem honoru</tit><br><br><name type="person">Maksymilian Delekta</name>, jeden z najdłużej pełniących wysokie stanowisko urzędników państwowych, nie podał się wczoraj do dymisji tylko dlatego, że jego rozprawa lustracyjna skończyła się późno. Ale mówi, że decyzję już podjął. <br>- Odchodzę, bo jestem człowiekiem honoru. Aby kierować taką instytucją, trzeba cieszyć się pełnym autorytetem. A ta rozprawa mój autorytet podważa - mówi. <br><au>Kazimierz Groblewski
