Typ tekstu: Książka
Tytuł: Najprostszą drogą. Rozmowy z artystami
Rok: 1998
Walczyliśmy o wolność - mamy ją i znaleźliśmy się w klatce obojętności. Doszło do tego, że trudno nam konkurować z małym okienkiem telewizora czy inną namiastką sztuki. Społeczeństwo już niczego od nas nie oczekuje, a my niewiele potrafimy dać - oprócz swojej rozpaczy. Sztuka musi być potrzebna, ale nie jako terapia czy autoterapia po godzinach pracy. Myślę, że istnieją grupy nacisku, które chcą trzymać artystę na obrzeżach życia społecznego, jako komfortową i drogą zabawkę. Byle tylko artysta nie wyrażał i nie przedstawiał świata. Figura jest niebezpieczna, bo niesie swoje określone znaczenia. Mówiło się o uwikłaniu w politykę, w totalitaryzm... Skutecznie wmawiano przez całe
Walczyliśmy o wolność - mamy ją i znaleźliśmy się w klatce obojętności. Doszło do tego, że trudno nam konkurować z małym okienkiem telewizora czy inną namiastką sztuki. Społeczeństwo już niczego od nas nie oczekuje, a my niewiele potrafimy dać - oprócz swojej rozpaczy. Sztuka musi być potrzebna, ale nie jako terapia czy autoterapia po godzinach pracy. Myślę, że istnieją grupy nacisku, które chcą trzymać artystę na obrzeżach życia społecznego, jako komfortową i drogą zabawkę. Byle tylko artysta nie wyrażał i nie przedstawiał świata. Figura jest niebezpieczna, bo niesie swoje określone znaczenia. Mówiło się o uwikłaniu w politykę, w totalitaryzm... Skutecznie wmawiano przez całe
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego