szkole uczyłem się tego, że "partia to ręka milionopalca" i "jednostka zerem, jednostka bzdurą", a rzeczywistość codziennie potwierdzała ową diagnozę tragicznego barda komunizmu. I do takiego kraju przyjeżdża w czerwcu 1979 Ojciec Święty i mówi o europejskiej jedności.<br><br><q>„Czyż Chrystus tego nie chce, czy Duch Święty tego nie rozrządza, ażeby papież-Polak, papież--Słowianin właśnie teraz odsłonił duchową jedność chrześcijańskiej Europy, na którą składają się dwie wielkie tradycje: Zachodu i Wschodu (...)? Tak. Chrystus tego chce. Duch Święty tak rozrządza, ażeby to zostało powiedziane teraz, tutaj, w Gnieźnie, na ziemi piastowskiej, w Polsce, przy relikwiach św. Wojciecha i św. Stanisława, wobec