Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa przyjaciół o jedzeniu, pracy
Rok powstania: 2002
no, stało się zupełnie coś odwrotnego...
Dlaczego?
Naprawdę, wierz mi, że ja szłam po ulicach, ja wiedziałam, że mam, wieczorem, czy w nocy, wiedziałam, że mam przewagę fizyczną i mogę jakiegoś kolesia stuknąć, ja naprawdę się bałam, bałam, że jak mi wejdzie jakiś koleś to ja naprawdę zacznę krzyczeć jak baba. Ale...
To babskie wychowanie!
Nie, chyba nie, chyba nie, nie...
ale to jest bardziej odczuwalne i widoczne nie na ulicy w nocy, tylko normalnie jak się chodzi i mąż widzi, ze coś się nabroiło
Nie, w życiu by się nie zorientował.
Tak, tak, trata tata. Jak się nabroiło raz stało
no, stało się zupełnie coś odwrotnego...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Dlaczego?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Naprawdę, wierz mi, że ja szłam po ulicach, ja wiedziałam, że mam, wieczorem, czy w nocy, wiedziałam, że mam przewagę fizyczną i mogę jakiegoś kolesia stuknąć, ja naprawdę się bałam, bałam, że jak mi wejdzie jakiś koleś to ja naprawdę zacznę krzyczeć jak baba. Ale...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To babskie wychowanie!&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, chyba nie, chyba nie, nie...&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;ale to jest bardziej odczuwalne i widoczne nie na ulicy w nocy, tylko normalnie jak się chodzi i mąż widzi, ze coś się nabroiło &lt;gap&gt; &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, w życiu by się nie zorientował.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Tak, tak, trata tata. &lt;gap&gt; Jak się nabroiło raz &lt;gap&gt; stało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego