Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
ten papierek z przygotowaniem pedagogicznym. On też mi coś daje. Będę miała dwie pierwsze klasy.
- O, to zaczynamy od antyku.
- Będziesz musiała "Mitologię" przeczytać przez wakacje, bo od razu jakoś tak na początku.
- Także zobaczymy jak to wszystko będzie. Trochę się boję, ale jeszcze nie.
- No co ty!
- Zacznę się bać, wiesz, we wrześniu, jak tam pójdę!
- To już pierwszego września, tak, na rozpoczęcie roku tam idziesz?
- To znaczy nie no, ponieważ ja mam umowę podpisaną od pierwszego września, no, ale pani mnie zaprosiła na radę pedagogiczną. To zawsze się zaczyna parę dni wcześniej, trzydziestego pierwszego... No bo na takiej radzie
- O, to zaczynamy od antyku.
- Będziesz musiała "Mitologię" przeczytać przez wakacje, bo od razu jakoś tak na początku.
- Także zobaczymy jak to wszystko będzie. Trochę się boję, ale jeszcze nie.
- No co ty!
- Zacznę się bać, wiesz, we wrześniu, jak tam pójdę!
- To już pierwszego września, tak, na rozpoczęcie roku tam idziesz?
- To znaczy nie no, ponieważ ja mam umowę podpisaną od pierwszego września, no, ale pani mnie zaprosiła na radę pedagogiczną. To zawsze się zaczyna parę dni wcześniej, trzydziestego pierwszego... No bo na takiej radzie
ten papierek z przygotowaniem pedagogicznym. On też mi coś daje. <gap>Będę miała dwie pierwsze klasy.</><br><WHO2>- O, to zaczynamy od antyku.</><br><WHO3>- Będziesz musiała "Mitologię" przeczytać przez wakacje, bo od razu jakoś tak na początku. <gap></><br><WHO1>- Także zobaczymy jak to wszystko będzie. Trochę się boję, ale jeszcze nie.</><br><WHO3>- No co ty!</><br><WHO1>- Zacznę się bać, wiesz, we wrześniu, jak tam pójdę!</><br><WHO2>- To już pierwszego września, tak, na rozpoczęcie roku tam idziesz?</><br><WHO1>- To znaczy nie no, ponieważ ja mam umowę podpisaną od pierwszego września, no, ale pani mnie zaprosiła na radę pedagogiczną. To zawsze się zaczyna parę dni wcześniej, trzydziestego pierwszego... No bo na takiej radzie
