Maciek jest teraz wszędzie, wszędzie; młody, genialny, siebiepewny i rad osacza mnie; gdybym była w jej wieku i miała jej urodę, też czułabym się z nim siebiepewna; Milena Hrabicz, życie mojego syna i rodzaj jego nałogu; pamiętam, że nazwał to nie kończącym się seansem."<br>Złapała się na tym, że nie bacząc na jej obecność, zaczęła pracować; palce same zasupłały węzełek - jeden, drugi; "właściwie to sama tylko koncepcja, idea jest moja; resztę, czyli przepleść kilkaset wstążek, mógłby każdy, byle cierpliwy..."<br>- Mogę ci pomóc.<br>Przyklękła o metr przy drugim końcu szarfy.<br>- Tu damy te w barwach zgrzebnych i jadąc do góry, rozjaśniaj tonację