Gdy nadchodzą deszczowe dni, to przypominają mi się wszystkie uderzenia, które dostałam w obozie, każde z nich czuję <page nr=11> w moich starych kościach, zapisały się tam i teraz wracają z każda słota, jak złe wspomnienia.<br>Ale nie o tym chciałam mówić...<br>Ten odkurzacz jest taki piękny, owalny, z napisem tłoczonym na bakelitowej rączce. Jestem z niego bardzo dumna. Kiedy go ciągnę za rurę po dywanie, czuję się tak jak wtedy, gdy jechaliśmy naszym samochodem, w słoneczny dzień, bulwarem Saint Germain. Dach był zwinięty, ja rozpuszczałam moje długie, czarne włosy i kiedy tak jechaliśmy, wszyscy panowie przy kawiarnianych stolikach zapominali o swoich dziewczynach