Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Ich sposób na efektywność Agnieszka Korzeniowska opisuje następująco: - Każdą rzecz, jaką robimy, staramy się robić do końca: jeśli jesteśmy w biurze, to pracujemy, gdy idziemy na zakupy, to jesteśmy na zakupach, jak idziemy do kościoła, to jesteśmy w kościele.
Korzeniowski odpuszcza sobie za to w rzeczach mniej ważnych. - Jest nieprawdopodobnym bałaganiarzem - mówi pobłażliwie Piotr Abrolat. Ten terminator na bieżni i zabójczo konsekwentny biznesmen potrafi zapodziać gdzieś absolutnie wszystkie przedmioty codziennego użytku albo szukać okularów, które ma zatknięte na czole. Abrolat wspomina ze śmiechem, jak na zgrupowaniach szkoleniowych Korzeniowski zaczyna każdy dzień od rytualnego pytania: - Czy ktoś widział moje...?

Korzeniowski o przyszłych
Ich sposób na efektywność Agnieszka Korzeniowska opisuje następująco: - Każdą rzecz, jaką robimy, staramy się robić do końca: jeśli jesteśmy w biurze, to pracujemy, gdy idziemy na zakupy, to jesteśmy na zakupach, jak idziemy do kościoła, to jesteśmy w kościele.<br>Korzeniowski odpuszcza sobie za to w rzeczach mniej ważnych. - Jest nieprawdopodobnym bałaganiarzem - mówi pobłażliwie Piotr Abrolat. Ten terminator na bieżni i zabójczo konsekwentny biznesmen potrafi zapodziać gdzieś absolutnie wszystkie przedmioty codziennego użytku albo szukać okularów, które ma zatknięte na czole. Abrolat wspomina ze śmiechem, jak na zgrupowaniach szkoleniowych Korzeniowski zaczyna każdy dzień od rytualnego pytania: - Czy ktoś widział moje...?<br><br>Korzeniowski o przyszłych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego