Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 8
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
osób prowadzących działalność wymagającą zezwolenia sanitarnego przekonaliśmy się, że jest to poważny problem. Ku naszemu zaskoczeniu, wielu naszych rozmówców sugerowało, iż w przyjmowaniu finansowych podarków celuje sam dyrektor Sanepidu.

Nie był nachalny

- Gdyby nie brali, to z pewnością nie dopuściliby do uruchomienia wielu zakopiańskich lokali gastronomicznych. Znam takie zaplecza, że bałbym się w takiej knajpie wziąć cokolwiek do ust - wyznaje nam, prosząc o bezwzględną anonimowość, właściciel jednego z barów. - To nie jest tak, że dyrektor K. kazał mi coś dać. Przyznaję - za to, że szybko wydał mi zezwolenie, dałem mu 100 zł. On niczego ode mnie nie wymuszał.
- U nas nie ma
osób prowadzących działalność wymagającą zezwolenia sanitarnego przekonaliśmy się, że jest to poważny problem. Ku naszemu zaskoczeniu, wielu naszych rozmówców sugerowało, iż w przyjmowaniu finansowych podarków celuje sam dyrektor Sanepidu.<br><br>&lt;tit&gt;Nie był nachalny&lt;/&gt;<br><br>- Gdyby nie brali, to z pewnością nie dopuściliby do uruchomienia wielu zakopiańskich lokali gastronomicznych. Znam takie zaplecza, że bałbym się w takiej knajpie wziąć cokolwiek do ust - wyznaje nam, prosząc o bezwzględną anonimowość, właściciel jednego z barów. - To nie jest tak, że dyrektor K. kazał mi coś dać. Przyznaję - za to, że szybko wydał mi zezwolenie, dałem mu 100 zł. On niczego ode mnie nie wymuszał.<br>- U nas nie ma
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego