Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
i zobaczyła drżące z przejęcia dłonie, napięty wzrok i mundur z szamerunkiem.
I nagle zrozumiała, że obok jej dziewczęcych pragnień, pożądań i zakochań istnieje jeszcze wiele innych odmian miłości, o których nie wie nic, a, być może, nigdy ich nie pozna.
Będąc jeszcze w szkole, starała się o pracę w balecie jakiegokolwiek teatru. Najpierw próbowała w operze, daremnie, potem w operetce, potem w kabaretach... Wszędzie jednak były komplety i mnóstwo, mnóstwo młodych tancerek po szkołach, gotowych tańczyć za pół darmo, byle tylko tańczyć!
Iw koniecznie chciała znaleźć się na scenie.
- Być choćby girlsą, ale w porządnym towarzystwie - powtarzała.
- Jest już komplet
i zobaczyła drżące z przejęcia dłonie, napięty wzrok i mundur z szamerunkiem.<br> I nagle zrozumiała, że obok jej dziewczęcych pragnień, pożądań i zakochań istnieje jeszcze wiele innych odmian miłości, o których nie wie nic, a, być może, nigdy ich nie pozna.<br>Będąc jeszcze w szkole, starała się o pracę w balecie jakiegokolwiek teatru. Najpierw próbowała w operze, daremnie, potem w operetce, potem w kabaretach... Wszędzie jednak były komplety i mnóstwo, mnóstwo młodych tancerek po szkołach, gotowych tańczyć za pół darmo, byle tylko tańczyć!<br>Iw koniecznie chciała znaleźć się na scenie.<br>- Być choćby girlsą, ale w porządnym towarzystwie - powtarzała.<br>- Jest już komplet
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego