jej trochę za ciemny makijaż ma nieco wysmuklić twarz, żeby głowa nie wyglądała zbyt okrągło. Wie, że przyszedł ważny pan od telewizji, raz po raz zerka na mnie wyzywająco, a do układów tanecznych wplata swoiste wibrato brzuchem, zarzuca gęstymi blond włosami, nieco zbyt wulgarnie rozjaśnionymi, trzeba będzie popracować nad lekkim balejażem, żeby je usubtelnić, ale okay. Jest wymarzonym produktem: niebieskie oczy, włosy zrobione na blond, usta na pewno poprawiane silikonem, biust... czy ja wiem: wygląda nieźle, dobrze udaje naturalny, średni, jędrny biust. No i brzuch ma dziewczyna wyrzeźbiony wprost niesamowicie: jej instruktorka zrobiła mistrzostwo świata. Przy skrętach i gibaniu nie wyskakuje