Typ tekstu: Książka
Autor: Varga Krzysztof
Tytuł: Chłopaki nie płaczą
Rok: 1996
drzwiach na klatkę, Kaczor przez tydzień nosił bandaże na rękach, no ale wtedy jeszcze nigdzie nie pracował, więc ręce nie były mu specjalnie potrzebne. Kaczor dał się przekonać i poszedł do domu, ale Dżaba był nieugięty, wracał jak morowe powietrze, tak jak kiedyś wrócił niechcący do siebie do domu, gdy balowali u Tomka, poszedł odprowadzić na przystanek jakieś kobiety, co by o nim nie mówić, zawsze był akuratny wobec kobiet, i gdy wracał pomyliły mu się domu, znacie te blokowce na wielkich osiedlach, wszystkie są takie same, więc Dżaba kompletnie pijany wrócił przez pomyłkę zamiast do Tomka to do siebie, i
drzwiach na klatkę, Kaczor przez tydzień nosił bandaże na rękach, no ale wtedy jeszcze nigdzie nie pracował, więc ręce nie były mu specjalnie potrzebne. Kaczor dał się przekonać i poszedł do domu, ale Dżaba był nieugięty, wracał jak morowe powietrze, tak jak kiedyś wrócił niechcący do siebie do domu, gdy balowali u Tomka, poszedł odprowadzić na przystanek jakieś kobiety, co by o nim nie mówić, zawsze był akuratny wobec kobiet, i gdy wracał pomyliły mu się domu, znacie te blokowce na wielkich osiedlach, wszystkie są takie same, więc Dżaba kompletnie pijany wrócił przez pomyłkę zamiast do Tomka to do siebie, i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego