wiedza i informacja, a nie upaństwawianie i kolektywizacja, to sposób na nowoczesny kraj. A takim kimś mógłby być nawet szpieg z KGB, który zainicjowałby budowę demokracji i otwartego społeczeństwa. Przecież ludzie, którzy byli blisko KC, stali się architektami zmian w Związku Sowieckim. Na przykład ojciec głasnosti i pierestrojki, wyzwoliciel państw bałtyckich Aleksander Jakowlew. Inna osoba z KC to Jegor Gajdar, który był redaktorem naczelnym "Komunisty" - czasopisma dla członków KC. Nawet w KGB spotykałem utalentowanych ludzi. Wielu funkcjonariuszy KGB zajmuje teraz kierownicze stanowiska w Dumie, biznesie i niekiedy w prasie rosyjskiej. Wśród nich nie ma jednak tych inteligentnych osób. One zniknęły bez