Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 16/02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
i strażaków. Rozsyłam fałszywe tropy i poufne informacje. Potem już tylko, stary, obklejam gościa reklamami i obserwuję przebieg wypadków. Być może strzelam niecelnie i był to czysty przypadek, ale nie dalej jak kilka dni temu na billboardach pewnego centrum handlowego wystąpił basset w karnawałowej czapce z racą w pysku. Reklama banalna, głupawa. Pewnie nikt by jej nie zauważył, gdyby nie schronisko Na Paluchu, które zażądało natychmiastowego usunięcia plakatów propagujących przemoc w stosunku do zwierząt i skierowało sprawę do prokuratora. W ten sposób głupawy plakat awansował do miana "kontrowersyjnego społecznie", a jego zdjęcia obiegły stołeczne łamy. Przy okazji wielokrotnie powtórzono nazwę centrum
i strażaków. Rozsyłam fałszywe tropy i poufne informacje. Potem już tylko, stary, obklejam gościa reklamami i obserwuję przebieg wypadków.</> Być może strzelam niecelnie i był to czysty przypadek, ale nie dalej jak kilka dni temu na billboardach pewnego centrum handlowego wystąpił basset w karnawałowej czapce z racą w pysku. Reklama banalna, głupawa. Pewnie nikt by jej nie zauważył, gdyby nie schronisko Na Paluchu, które zażądało natychmiastowego usunięcia plakatów propagujących przemoc w stosunku do zwierząt i skierowało sprawę do prokuratora. W ten sposób głupawy plakat awansował do miana <q>"kontrowersyjnego społecznie"</>, a jego zdjęcia obiegły stołeczne łamy. Przy okazji wielokrotnie powtórzono nazwę centrum
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego