Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 03.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
do zwykłego życia. Zasmakowali w przygodach, bo przez lata brali udział w epizodach, które zwykły obywatel ogląda tylko w kinie. Jeżeli nie znajdą nikogo, kto wskazałby im dobry cel, łatwo mogą dać się przekonać do powrotu na drogę przygód, ale już przeżywanych z innymi przyjaciółmi - gangsterami. I wpadają w tryby bandyckiej machiny - wyjaśnia psycholog Jolanta Parzuch.

Przychodzi to o tyle łatwiej, że jeszcze podczas służby nieustannie ocierają się o ludzi z drugiej strony barykady. Nie tylko ich łapią, ale też w niektórych sytuacjach chronią. - Zdarzało się, że po zamachach na bossów świata przestępczego przydzielano im funkcjonariuszy do ochrony - opowiada jeden z
do zwykłego życia. Zasmakowali w przygodach, bo przez lata brali udział w epizodach, które zwykły obywatel ogląda tylko w kinie. Jeżeli nie znajdą nikogo, kto wskazałby im dobry cel, łatwo mogą dać się przekonać do powrotu na drogę przygód, ale już przeżywanych z innymi przyjaciółmi - gangsterami. I wpadają w tryby bandyckiej machiny - wyjaśnia psycholog Jolanta Parzuch.<br><br>Przychodzi to o tyle łatwiej, że jeszcze podczas służby nieustannie ocierają się o ludzi z drugiej strony barykady. Nie tylko ich łapią, ale też w niektórych sytuacjach chronią. - Zdarzało się, że po zamachach na bossów świata przestępczego przydzielano im funkcjonariuszy do ochrony - opowiada jeden z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego