Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 15.02
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
zastanawia się sąsiadka z parteru. Rabunek czy zemsta? W kilkadziesiąt minut po odkryciu zbrodni na nogach byli już policjanci z bielańskiego komisariatu i wydziału zabójstw komendy stołecznej. Zaczęły się poszukiwania. Wszystko wskazuje, że motywem zbrodni był rabunek. W okolicy niemal wszyscy wiedzieli, że jest matką prezesa PZPN. Możliwie, że dla bandytów było to wyznacznikiem bogactwa. Policjantów zastanawia jednak brutalność sprawców. - Możliwe, że mamy do czynienia ze zdarzeniem podobnym do serii napadów na starsze osoby, jaka miała miejsce przed kilkoma laty w stolicy. Bandyci potrzebowali pieniędzy, wybrali panią Listkiewicz i gdy ta otworzyła im drzwi, zabili - mówi policjant wydziału zabójstw.
Niewykluczone, że
zastanawia się sąsiadka z parteru. Rabunek czy zemsta? W kilkadziesiąt minut po odkryciu zbrodni na nogach byli już policjanci z bielańskiego komisariatu i wydziału zabójstw komendy stołecznej. Zaczęły się poszukiwania. Wszystko wskazuje, że motywem zbrodni był rabunek. W okolicy niemal wszyscy wiedzieli, że jest matką prezesa PZPN. Możliwie, że dla bandytów było to wyznacznikiem bogactwa. Policjantów zastanawia jednak brutalność sprawców. - Możliwe, że mamy do czynienia ze zdarzeniem podobnym do serii napadów na starsze osoby, jaka miała miejsce przed kilkoma laty w stolicy. Bandyci potrzebowali pieniędzy, wybrali panią Listkiewicz i gdy ta otworzyła im drzwi, zabili - mówi policjant wydziału zabójstw.<br>Niewykluczone, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego