Typ tekstu: Książka
Autor: Marek Krajewski
Tytuł: Koniec świata w Breslau
Rok: 2003
jak ma trafić pod Termy Cesarza Fryderyka. Richter wciągnął Knüfera za rękaw do jednej z bram, gdzie mieściła się swojska knajpa pachnąca cebulowym serem "Hankäs mit Musik". Usiedli w jakimś ciemnym kącie i krupier zamówił dwa kufle grzanego wina Appelwoi.
- Niech pan mi powie, Richter - Knüfer położył na stole dziesięciomarkowy banknot - jak długo panna Lebetseyder, w wypadku przegranej von Finckla, pozostałaby w kasynie i co miałaby tam robić.
- Za to, co panu powiedziałbym - Richter rozczapierzył palce na banknocie. - Za to, co panu powiem - poprawił się - mogę stracić pracę... Ale pal licho! Pan jest moim dobrym duchem... Jest u nas jeszcze jedno
jak ma trafić pod Termy Cesarza Fryderyka. Richter wciągnął Knüfera za rękaw do jednej z bram, gdzie mieściła się swojska knajpa pachnąca cebulowym serem "Hankäs mit Musik". Usiedli w jakimś ciemnym kącie i krupier zamówił dwa kufle grzanego wina Appelwoi.<br>- Niech pan mi powie, Richter - Knüfer położył na stole dziesięciomarkowy banknot - jak długo panna Lebetseyder, w wypadku przegranej von Finckla, pozostałaby w kasynie i co miałaby tam robić.<br>- Za to, co panu powiedziałbym - Richter rozczapierzył palce na banknocie. - Za to, co panu powiem - poprawił się - mogę stracić pracę... Ale pal licho! Pan jest moim dobrym duchem... Jest u nas jeszcze jedno
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego