bist meine Sekret"rin! Zrobili selekcję, kto stary, kto wycieńczony. Sortował doktor Blancke, żydowscy funkcjonariusze zapisywali. Dużo inteligencji wtedy poszło, muzyka klasyczna grała z głośników. Nas zabrali ciężarówkami do Wieliczki, a Hilewiczów i Finkelsteina na Chujową Górkę, bo stwierdzili, że dość już nakradli.<br><br>W Wieliczce nas zaraz pognali stawiać prefabrykowane baraki. Bardzo im się śpieszyło. Przywieźli także Żydów z Mielca i Budzynia i żydowskich jeńców z 1939 roku. Lager"lteste kapitan Stockman utrzymywał dyscyplinę wojskową, a praca była katorgą, bo gdy tylko postawiliśmy baraki, nadeszły ciężkie maszyny, które musieliśmy wyładować i zwieźć otwartymi windami pod ziemię, żeby mogli tam szybko zmontować