Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 11
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
MOK-u. Szkoda tylko, że w tak dużym budynku nie można znaleźć miejsca dla instytucji stawiających sobie za cel szerzenie kultury...
- To smutne, że akurat na jubileusz otrzymujemy ten pasztet do skonsumowania. Nie myślimy walczyć, skoro władze nie znajdują lepszego rozwiązania - będziemy się wyprowadzać - dodaje prof. Ciuruś.
fig.



Szus po baranie rogi

W niedzielę o godz. 10.00 spod schroniska na Turbaczu wyruszyli uczestnicy narciarskiego biegu zjazdowego "O baranie rogi Gorców".
Tym razem na starcie stanęło 30 ratowników z Grupy Podhalańskiej GOPR. Meta siedmiokilometrowej trasy znajdowała się na Upłazie powyżej Długiej Polany. Pogoda była doskonała - słońce, temperatura minus 2 stopnie, pokrywa
MOK-u. Szkoda tylko, że w tak dużym budynku nie można znaleźć miejsca dla instytucji stawiających sobie za cel szerzenie kultury...<br>- To smutne, że akurat na jubileusz otrzymujemy ten pasztet do skonsumowania. Nie myślimy walczyć, skoro władze nie znajdują lepszego rozwiązania - będziemy się wyprowadzać - dodaje prof. Ciuruś.<br>&lt;au&gt;fig.&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Szus po baranie rogi&lt;/tit&gt;<br><br>W niedzielę o godz. 10.00 spod schroniska na Turbaczu wyruszyli uczestnicy narciarskiego biegu zjazdowego "O baranie rogi Gorców".<br>Tym razem na starcie stanęło 30 ratowników z Grupy Podhalańskiej GOPR. Meta siedmiokilometrowej trasy znajdowała się na Upłazie powyżej Długiej Polany. Pogoda była doskonała - słońce, temperatura minus 2 stopnie, pokrywa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego