się bardzo dobrze. Na przedwyborczej konferencji prasowej liderów 2002 szef Sztabu Wyborczego SLD Jerzy Woldański oświadczył, że jego ugrupowanie jest gotowe współpracować z 2002. Wówczas prof. Władysław Dynak odrzucił tę sugestię, ale droga do koalicji SLD i 2002 na pewno nie została przekreślona. Kolejne małżeństwo z rozsądku jest o wiele bardziej prawdopodobne niż 4 lata temu. Tak jak wtedy, tak i teraz,SLD w miarę spokojnie czeka. Wysyła sygnały, że jest gotowe do rozmów. Sonduje Jana Bronsia. Przekonuje, że ma silną reprezentację i będzie, podobnie jak w Sejmie, twardą opozycją. Ponegocjujmy... Co zrobi 2002? Na razie trwają negocjacje Porozumienia z Akcją