Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.26 (21)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
nowy zespół przegrał na Amsterdam Arena z Ajaxem 0:1. Polak jednak wstydu nie przyniósł. Był najlepszy w drużynie Johana Neeskensa.
- Kurczę, po siedemdziesięciu minutach zacząłem umierać, ale fajnie się gra, gdy na trybunach jest komplet publiczności - powiedział tuż po meczu reprezentant Polski.
Pierwsza wypowiedź "Wtorka" świadczyła o tym, jak bardzo był "zakręcony". Nie mogło mu przecież brakować sił w siedemdziesiątej minucie, skoro trener zdjął go w 64. A na Amsterdam Arena zajęta była tylko połowa miejsc.
Niedzielan szybko jednak doszedł do sibie. Mało tego. Po spotkaniu był jednym z najbardziej obleganych zawodników. Bez żadnych oporów zgodził się udzielić wywiadu po angielsku
nowy zespół przegrał na Amsterdam Arena z Ajaxem 0:1. Polak jednak wstydu nie przyniósł. Był najlepszy w drużynie Johana Neeskensa.<br>&lt;q&gt;- Kurczę, po siedemdziesięciu minutach zacząłem umierać, ale fajnie się gra, gdy na trybunach jest komplet publiczności&lt;/&gt; - powiedział tuż po meczu reprezentant Polski.<br>Pierwsza wypowiedź "Wtorka" świadczyła o tym, jak bardzo był "zakręcony". Nie mogło mu przecież brakować sił w siedemdziesiątej minucie, skoro trener zdjął go w 64. A na Amsterdam Arena zajęta była tylko połowa miejsc.<br>Niedzielan szybko jednak doszedł do sibie. Mało tego. Po spotkaniu był jednym z najbardziej obleganych zawodników. Bez żadnych oporów zgodził się udzielić wywiadu po angielsku
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego