Typ tekstu: Książka
Autor: Borchardt Karol Olgierd
Tytuł: Szaman Morski
Rok: 1985
swych ulubionych wielkich ról: Kapitana Siedmiu Mórz, rozmawiającego z każdym dyplomatą w jego ojczystym języku.
Pierwszy oficer zasalutował kapitanowi i wyszedł z jego kabiny na mostek, uśmiechając się pobłażliwie.
Był to rok 1935. "Kościuszko" po przebyciu Atlamtyku stał teraz na kotwicy u wrót Kopenhagi. Pogoda była bezwietrzna i słoneczna, widzialność bardzo dobra. "Pierwszy", chcąc mieć czas na spotkanie zapowiadanych dostojników i na zawiadomienie o ich przybyciu kapitana, wziął lornetkę i zaczął pilnie śledzić każdą wychodzącą z portu na redę motorówkę.
Może być tłum - rozmyślał. - Mieszkający na wyspach Duńczycy gromadne spotkania mają we krwi. Pod każdym statkiem zawsze jest tłum spotykających bliskie sobie
swych ulubionych wielkich ról: Kapitana Siedmiu Mórz, rozmawiającego z każdym dyplomatą w jego ojczystym języku.<br> Pierwszy oficer zasalutował kapitanowi i wyszedł z jego kabiny na mostek, uśmiechając się pobłażliwie.<br> Był to rok 1935. "Kościuszko" po przebyciu Atlamtyku stał teraz na kotwicy u wrót Kopenhagi. Pogoda była bezwietrzna i słoneczna, widzialność bardzo dobra. "Pierwszy", chcąc mieć czas na spotkanie zapowiadanych dostojników i na zawiadomienie o ich przybyciu kapitana, wziął lornetkę i zaczął pilnie śledzić każdą wychodzącą z portu na redę motorówkę.<br> Może być tłum - rozmyślał. - Mieszkający na wyspach Duńczycy gromadne spotkania mają we krwi. Pod każdym statkiem zawsze jest tłum spotykających bliskie sobie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego