Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
milczącym aktem żalu za grzechy przodków.
To było chyba najważniejsze z tego, co pozostawiłem po sobie, choćby na krótko, w pamięci tych cudzoziemców - te parę kartek (w gruncie rzeczy dosyć sporo było tych kartek) naszej literatury tak niezasłużenie mało im i im podobnym znanej. Wtedy, podczas owych lektór, doznawałem tak bardzo rzadko mi się przydarzających chwil patriotycznego wzruszenia. No i oczywiście Pasza przeżywała te literackie "seanse" najbardziej i potem zwierzała mi się, że nie przypuszczała, iż tak blisko tej utraconej przez nią Rosji istnieje sąsiad-Słowianin z tak piękną, zupełnie Rosjanom nie znaną, literaturą. A była osobą kompetentną, smakoszem literatury rosyjskiej
milczącym aktem żalu za grzechy przodków. <br> To było chyba najważniejsze z tego, co pozostawiłem po sobie, choćby na krótko, w pamięci tych cudzoziemców - te parę kartek (w gruncie rzeczy dosyć sporo było tych kartek) naszej literatury tak niezasłużenie mało im i im podobnym znanej. Wtedy, podczas owych lektór, doznawałem tak bardzo rzadko mi się przydarzających chwil patriotycznego wzruszenia. No i oczywiście Pasza przeżywała te literackie "seanse" najbardziej i potem zwierzała mi się, że nie przypuszczała, iż tak blisko tej utraconej przez nią Rosji istnieje sąsiad-Słowianin z tak piękną, zupełnie Rosjanom nie znaną, literaturą. A była osobą kompetentną, smakoszem literatury rosyjskiej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego