na Kozińcu.<br>Jego malarstwo jest pogodne, choć może to nie najlepsze słowo, by je określić. Jest ciepłe, przyjazne. Artysta stara się zauważać wokół siebie tylko to, co piękne, ciemne strony życia to nie jest dla niego interesujący temat. Oprócz pejzaży chętnie maluje martwe natury, abstrakcje, akty. Posługuje się całą paletą barw, ale najczęściej sięga po jasne kolory. Jest zauroczony górami, pejzażem tatrzańskim i... Krupówkami, które na jego obrazach wyglądają przytulniej niż w rzeczywistości. Nawet krzywe lampy świetnie wkomponowują się w tło.<br>Wystawę malarstwa Siergieja Alchowskiego można oglądać przez najbliższe trzy miesiące w hotelu "Helios".<br>&lt;au&gt;(gram)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Moralitety Juliana Kawalca&lt;/tit&gt;<br><br>Rezydujący w Rabce