Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o poszukiwaniu pracy
Rok powstania: 2001
tam się zapytać, kiedy kupony do nich dotrą, takie rzeczy, no to po prostu ci stali pracownicy nie mieliby na to czasu, bo jest strasznie dużo telefonów. A teraz a teraz jest znów taki znaczy nie taki, ale jest stworzony, stworzona taka grupa ludzi na umowę zlecenie, żeby uzupełnić tą bazę danych, no bo ci co są na stałe, to oni nie nadążają. I dlatego oni tak przyjmują.
A dużo młodych ludzi pracuje w tej twojej firmie?
No. Wszyscy prawie są młodzi.
Ale dużo? Ja nie pytam się, czy wszyscy są młodzi, tylko czy dużo pracuje.
Dużo osób? Nie, niedużo. To nie
tam się zapytać, kiedy kupony do nich dotrą, takie rzeczy, no to po prostu ci stali pracownicy nie mieliby na to czasu, bo jest strasznie dużo telefonów. A teraz a teraz jest znów taki &lt;gap&gt; znaczy nie taki, ale jest stworzony, stworzona taka grupa ludzi na umowę zlecenie, żeby uzupełnić &lt;orig reg="tę"&gt;tą&lt;/&gt; bazę danych, no bo ci co są na stałe, to oni nie nadążają. I dlatego oni tak przyjmują.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;A dużo młodych ludzi pracuje w tej twojej firmie?&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No. Wszyscy prawie są młodzi.&lt;/&gt;<br>&lt;who3&gt;Ale dużo? Ja nie pytam się, czy wszyscy są młodzi, tylko czy dużo pracuje.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;&lt;vocal desc="laugh"&gt; Dużo osób? Nie, niedużo. To nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego