Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 46
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
ostatnim okresie wojny brał udział w redagowaniu krakowskiej gadzinówki.
Ale on się na polityce w ogóle nie znał. Wybitny krytyk literacki.
Jak tylko objawił się po wojnie w Ameryce Południowej, nawiązałem z nim kontakt i chętnie drukowałem jego rzeczy.
SKUMPLENIE: U Polaków, gdzie pani spojrzy. Zwłaszcza w Sejmie.
Świństwa sobie będą robić, ale łączy ich wspólna państwowa posadka.
Brudzia i wódzia.
Fiłozofow mówił: "Tadek da Władek"...
STEMPOWSKI JERZY: Ceniłem go, ale nie zgadzałem się z jego niesłychanie krytycznym stosunkiem do Polski międzywojennej.
Był niesprawiedliwy. Zapewne pod wpływem swojego ojca, Stanisława, przywódcy masonów.
Ale starego Stempowskiego szalenie lubiłem, nieposzlakowana postać.
WIENIAWA: Opisany ze
ostatnim okresie wojny brał udział w redagowaniu krakowskiej gadzinówki.<br>Ale on się na polityce w ogóle nie znał. Wybitny krytyk literacki.<br>Jak tylko objawił się po wojnie w Ameryce Południowej, nawiązałem z nim kontakt i chętnie drukowałem jego rzeczy.<br>SKUMPLENIE: U Polaków, gdzie pani spojrzy. Zwłaszcza w Sejmie.<br>Świństwa sobie będą robić, ale łączy ich wspólna państwowa posadka.<br>&lt;orig&gt;Brudzia&lt;/&gt; i wódzia.<br>Fiłozofow mówił: "Tadek da Władek"...<br>STEMPOWSKI JERZY: Ceniłem go, ale nie zgadzałem się z jego niesłychanie krytycznym stosunkiem do Polski międzywojennej.<br>Był niesprawiedliwy. Zapewne pod wpływem swojego ojca, Stanisława, przywódcy masonów.<br>Ale starego Stempowskiego szalenie lubiłem, nieposzlakowana postać.<br>WIENIAWA: Opisany ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego