Typ tekstu: Książka
Autor: Radosław Kobierski
Tytuł: Harar
Rok: 2005
ponownego zaistnienia i decydowania we wszystkich ważnych dla nas sprawach.
Dlatego nikt nagłą ciszą w domu się nie przejmował. Wiedzieliśmy, że śpi. Lekarze zalecali w okresie domowej rekonwalescencji dużo snu.
Tak mijały godziny, kończył się wieczór, aż w końcu ktoś przypominał sobie o ojcu.
Sprawdzaliśmy wszystkie łóżka, czy są buty, beret, płaszcz. Ubranie było na swoim miejscu. Ale na tym, rzecz jasna, nie mogły zakończyć się poszukiwania. Nieraz bywało, że ten czy ów, wiedziony nieustającym poczuciem dumy, próbował poszukiwać ojca na własną rękę, choć powszechnie wiadomo było, że nie należy to do zadań łatwych. Ojca znajdowaliśmy tylko przypadkiem.
Ojciec, co należałoby
ponownego zaistnienia i decydowania we wszystkich ważnych dla nas sprawach.<br>Dlatego nikt nagłą ciszą w domu się nie przejmował. Wiedzieliśmy, że śpi. Lekarze zalecali w okresie domowej rekonwalescencji dużo snu.<br>Tak mijały godziny, kończył się wieczór, aż w końcu ktoś przypominał sobie o ojcu. <br>Sprawdzaliśmy wszystkie łóżka, czy są buty, beret, płaszcz. Ubranie było na swoim miejscu. Ale na tym, rzecz jasna, nie mogły zakończyć się poszukiwania. Nieraz bywało, że ten czy ów, wiedziony nieustającym poczuciem dumy, próbował poszukiwać ojca na własną rękę, choć powszechnie wiadomo było, że nie należy to do zadań łatwych. Ojca znajdowaliśmy tylko przypadkiem. <br>Ojciec, co należałoby
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego