Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 7
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
Moje kontakty z facetami mają wyłącznie charakter wzrokowy. Gdy spotykam faceta, który mi się podoba, wiem, że to będzie kolejny platonizm, który nie będzie miał żadnych namacalnych efektów. Nie szukam księcia z bajki, tylko normalnego chłopaka. Chcę być kochana, potrzebna i ważna.
Anna

Jesteś potrzebna i ważna, z chłopakiem czy bez! Problem jest mniej nietypowy niż ci się wydaje: bardzo wiele dziewcząt w twoim wieku (i starszych!) ma to samo zmartwienie. Sęk w tym, że bardzo trudno w takim wypadku radzić komuś, kogo się zupełnie nie zna. Może, skoro patrzą, a nie podchodzą, po prostu ich onieśmielasz? Może wyglądasz na niedostępną albo
Moje kontakty z facetami mają wyłącznie charakter wzrokowy. Gdy spotykam faceta, który mi się podoba, wiem, że to będzie kolejny platonizm, który nie będzie miał żadnych namacalnych efektów. Nie szukam księcia z bajki, tylko normalnego chłopaka. Chcę być kochana, potrzebna i ważna.<br>Anna<br><br>Jesteś potrzebna i ważna, z chłopakiem czy bez! Problem jest mniej nietypowy niż ci się wydaje: bardzo wiele dziewcząt w twoim wieku (i starszych!) ma to samo zmartwienie. Sęk w tym, że bardzo trudno w takim wypadku radzić komuś, kogo się zupełnie nie zna. Może, skoro patrzą, a nie podchodzą, po prostu ich onieśmielasz? Może wyglądasz na niedostępną albo
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego