Teraz - z powodu dalszego spadku sprzedaży węgla i w związku z problemami z przekazywaniem górnikom wynegocjowanych środków budżetowych - znów jest gorzej. Ale nie oznacza to załamania budowanego z takim trudem porozumienia.</><br><br><who1>- Czy górnicy potrafią zrozumieć, że nie są jedyną grupą dotkniętą przemianami, że budżet państwa nie jest kopalnią, z której bez problemów można wydobywać pieniądze?</><br><br><who2>- O tym, że zrozumieli to, przynajmniej częściowo, świadczy choćby fakt, iż sami, bez interwencji sił porządkowych, zeszli z torów i wysłali swoich przedstawicieli do stołów negocjacyjnych. Mam nadzieję, że niebawem dojdzie do pełnego zrozumienia.</><br><br><who1>- Dostali to, czego żądali, czyli pieniądze?</><br><br><who2>- Dostali zapewnienie, że plan restrukturyzacji ich branży