Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
się mogę w tym oto fotelu.
- Nade wszystko praca - zgodził się wujcio - fotel zaś tobie na parę dni użyczymy.
Tak się zaczęło. Do ciotki na Ząbkowską Szczęsny przychodził późnym wieczorem, przesypiał noc w fotelu i wyruszał z Pragi do Warszawy, której nie znał. Nie rozumiał jej mowy zgiełkliwej ani ruchu bez ustanku przed siebie, jak na pożar.
Chodził z początku po stolarniach, potem po fabrykach, po biurach pośrednictwa pracy, obnosząc swe ręce, młode ręce do sprzedania. Nikt się nie kwapił do kupna. Miało się wrażenie, że mróz ściął miasto i wszelką pracę.
Po dwóch tygodniach wydał ostatnie dwanaście groszy na pół bochenka
się mogę w tym oto fotelu.<br>- Nade wszystko praca - zgodził się wujcio - fotel zaś tobie na parę dni użyczymy.<br>Tak się zaczęło. Do ciotki na Ząbkowską Szczęsny przychodził późnym wieczorem, przesypiał noc w fotelu i wyruszał z Pragi do Warszawy, której nie znał. Nie rozumiał jej mowy zgiełkliwej ani ruchu bez ustanku przed siebie, jak na pożar.<br>Chodził z początku po stolarniach, potem po fabrykach, po biurach pośrednictwa pracy, obnosząc swe ręce, młode ręce do sprzedania. Nikt się nie kwapił do kupna. Miało się wrażenie, że mróz ściął miasto i wszelką pracę.<br>Po dwóch tygodniach wydał ostatnie dwanaście groszy na pół bochenka
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego