Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
wtedy wpadłem jej w oko, dowiedziałem się o tym podczas oficjalnych oświadczyn, które nastąpiły w niecały rok później, rok pełen przedziwnych, bo niezrozumiałych i nieczytelnych dla mnie podchodów. Gdyby Moni była jakimś ohydztwem! Ha, wtedy wszystko byłoby łatwiejsze. Szybciej jakieś wewnętrzne receptory ostrzegłyby mnie przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, zerwałbym znajomość bez jakichś specjalnych pretekstów, zresztą moje ciało zbuntowałoby się mocno i wysłało wystarczająco zniechęcający sygnał w jej kierunku. Ale niestety, nie wiadomo zupełnie, dlaczego Monika, która była piękną dziewczyną, najładniejszą na całej socjologii, i mogła mieć, i miała zresztą, wszystkich facetów, jakich chciała, uwzięła się na mnie. Dostrzegła we mnie wewnętrzne
wtedy wpadłem jej w oko, dowiedziałem się o tym podczas oficjalnych oświadczyn, które nastąpiły w niecały rok później, rok pełen przedziwnych, bo niezrozumiałych i nieczytelnych dla mnie podchodów. Gdyby Moni była jakimś ohydztwem! Ha, wtedy wszystko byłoby łatwiejsze. Szybciej jakieś wewnętrzne receptory ostrzegłyby mnie przed zbliżającym się niebezpieczeństwem, zerwałbym znajomość bez jakichś specjalnych pretekstów, zresztą moje ciało zbuntowałoby się mocno i wysłało wystarczająco zniechęcający sygnał w jej kierunku. Ale niestety, nie wiadomo zupełnie, dlaczego Monika, która była piękną dziewczyną, najładniejszą na całej socjologii, i mogła mieć, i miała zresztą, wszystkich facetów, jakich chciała, uwzięła się na mnie. Dostrzegła we mnie wewnętrzne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego