Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
z czasów okupacji, a nawet sprzed 1939 roku. Nie będzie to wyliczanka z krótkim biogramem i złośliwościami, jak w tomikach Słonimskiego czy Urbana. Nie zamierzam klajstrować ich życiorysów, lecz przedstawić takimi, jakimi naprawdę byli, naturalnie w moim polu widzenia, zgodnie z moim osądem. Nie będą to ani panegiryki, ani niezjadliwe, bezprzedmiotowe oceny postaci mniej lub więcej znanych ogółowi czytelników, które jednak odegrały rolę nie tylko w moim życiu, ale i w kulturze.
Łatwo zapominamy nawet o tych, których jeszcze niedawno wynosiliśmy na piedestały i którym naprzykrzaliśmy się, aby zdobyć ich autografy czy też dedykacje na książkach. Sądzę, że w pełni zasługują
z czasów okupacji, a nawet sprzed 1939 roku. Nie będzie to wyliczanka z krótkim biogramem i złośliwościami, jak w tomikach Słonimskiego czy Urbana. Nie zamierzam klajstrować ich życiorysów, lecz przedstawić takimi, jakimi naprawdę byli, naturalnie w moim polu widzenia, zgodnie z moim osądem. Nie będą to ani panegiryki, ani niezjadliwe, bezprzedmiotowe oceny postaci mniej lub więcej znanych ogółowi czytelników, które jednak odegrały rolę nie tylko w moim życiu, ale i w kulturze.<br>Łatwo zapominamy nawet o tych, których jeszcze niedawno wynosiliśmy na piedestały i którym naprzykrzaliśmy się, aby zdobyć ich autografy czy też dedykacje na książkach. Sądzę, że w pełni zasługują
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego