Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
i zgwałcił ją.
Prokurator, po stwierdzeniu, że ofiara jest niewiarygodna, bo przecież "za słabo się broniła", umorzyła sprawę. Wniesiono apelację, zarzucając pani prokurator zbyt jednostronne podejście do zebranych w śledztwie dowodów.
Jeśli oskarżeni są młodzi, nie karani i mają nienaganne opinie, istnieje duża szansa, że unikną wyroku - nawet mimo ich bezspornej winy.
Powtórny gwałt na sali sądowej
- Przy procesie często dochodzi do wtórnej wiktymizacji - uważa Anna Wadera. Kobiety składają zeznania kilkanaście razy, podczas rozprawy spotykają się z gwałcicielem, muszą odpowiadać na napastliwe pytania obrońców. Okazuje się, że zamiast ustalenia winy sprawcy, ustala się winę ofiary.
O szczegółach intymnego życia musiała opowiadać
Prokurator, po stwierdzeniu, że ofiara jest niewiarygodna, bo przecież "za słabo się broniła", umorzyła sprawę. Wniesiono apelację, zarzucając pani prokurator zbyt jednostronne podejście do zebranych w śledztwie dowodów.
Jeśli oskarżeni są młodzi, nie karani i mają nienaganne opinie, istnieje duża szansa, że unikną wyroku - nawet mimo ich bezspornej winy.
Powtórny gwałt na sali sądowej
- Przy procesie często dochodzi do wtórnej wiktymizacji - uważa Anna Wadera. Kobiety składają zeznania kilkanaście razy, podczas rozprawy spotykają się z gwałcicielem, muszą odpowiadać na napastliwe pytania obrońców. Okazuje się, że zamiast ustalenia winy sprawcy, ustala się winę ofiary.
O szczegółach intymnego życia musiała opowiadać
i zgwałcił ją. <br>Prokurator, po stwierdzeniu, że ofiara jest niewiarygodna, bo przecież "za słabo się broniła", umorzyła sprawę. Wniesiono apelację, zarzucając pani prokurator zbyt jednostronne podejście do zebranych w śledztwie dowodów. <br>Jeśli oskarżeni są młodzi, nie karani i mają nienaganne opinie, istnieje duża szansa, że unikną wyroku - nawet mimo ich bezspornej winy. <br><br><tit>Powtórny gwałt na sali sądowej </><br><br>- Przy procesie często dochodzi do wtórnej <orig>wiktymizacji</> - uważa Anna Wadera. Kobiety składają zeznania kilkanaście razy, podczas rozprawy spotykają się z gwałcicielem, muszą odpowiadać na napastliwe pytania obrońców. Okazuje się, że zamiast ustalenia winy sprawcy, ustala się winę ofiary. <br>O szczegółach intymnego życia musiała opowiadać
