Typ tekstu: Książka
Autor: Kuczyński Waldemar
Tytuł: Burza nad Wiłą. Dziennik 1980-1981
Rok: 2002
podejmie rozmowy z Cioskiem.

Środa, 16 września 1981 r.
Wczoraj ustaliliśmy, że jeśli nie puszczą tekstu Mazowieckiego, zwołujemy konferencję prasową. Rano dostajemy informację, że drukarze z Domu Słowa Polskiego (DSP) grożą niewydaniem "Trybuny Ludu", jeżeli nie wyjdzie "Tygodnik". Nie chcemy tego strajku. Jeszcze wczoraj sugerowaliśmy cenzurze, że zgadzamy się na białe plamy. Mazowieckiego długo nie ma. Jest na zebraniu Komisji Programowej w OPSZ. W końcu przychodzi i mówi, że rozmawiał z Cioskiem i że potem dyrektor gabinetu Cioska, Chocholak, powiedział mu, że jest zgoda na list do robotników z Lichaczowa i jego komentarz, ale Czabańskiego zdejmują. Mazowiecki się nie zgodził. Chocholak obiecał
podejmie rozmowy z Cioskiem. <br><br>Środa, 16 września 1981 r. <br>Wczoraj ustaliliśmy, że jeśli nie puszczą tekstu Mazowieckiego, zwołujemy konferencję prasową. Rano dostajemy informację, że drukarze z Domu Słowa Polskiego (DSP) grożą niewydaniem "Trybuny Ludu", jeżeli nie wyjdzie "Tygodnik". Nie chcemy tego strajku. Jeszcze wczoraj sugerowaliśmy cenzurze, że zgadzamy się na białe plamy. Mazowieckiego długo nie ma. Jest na zebraniu Komisji Programowej w OPSZ. W końcu przychodzi i mówi, że rozmawiał z Cioskiem i że potem dyrektor gabinetu Cioska, Chocholak, powiedział mu, że jest zgoda na list do robotników z Lichaczowa i jego komentarz, ale Czabańskiego zdejmują. Mazowiecki się nie zgodził. Chocholak obiecał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego