go dostrzec dopiero przez silne lunety astronomiczne). W 1927 roku Arthur S. Eddington (1882-1944) pisał:<br><br><gap><br><br>Wkrótce jednak współczesna fizyka - w tym wypadku mechanika kwantowa - zaadaptowana do opisu kul gazowych, jakimi są gwiazdy, potwierdziła możliwość istnienia tak niezwykłych obiektów, jak ów "Towarzysz Syriusza" (o tym, kiedy taki obiekt, zwany dziś białym karłem, powstaje, jak również o przebiegu ewolucji gwiazd, która tutaj nieśmiało pojawia się w kilku następnych akapitach, można dowiedzieć się nieco więcej z rozdziału "Zaproszenie do gry, czyli Gwiazdko, nie irytuj się!"). Skąd jednak wziął się biały karzeł w systemie Syriusza? W układach tego rodzaju, dość licznych w naszej Galaktyce, biały