Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
Ostrożność nie zawadzi.
- Co to znaczy? Co ty palisz, Tosiek!
- Głupstwo. To są spisy robotników usuniętych z pracy, aresztowanych w Radomiu i gdzie indziej - w Gdańsku, w Ursusie, nawet i w Warszawie. Takie tam różne dokumenty.
Czy to się nigdy nie skończy? Czy zawsze, w różnych czasach młodzi muszą palić bibułę złowrogą jak dynamit? Przecież ja to znam, jakże dokładnie, a żyjąc obok mego wnuka, mogłam się spodziewać. Właściwie podświadomie czekałam na taką chwilę. Byłam pewna, że kiedyś nadejdzie.
- Liczysz się z aresztowaniem?
- Mam nadzieję, że im się nie uda. Gdyby mimo wszystko przyszli, a jeszcze znaleźli te rzeczy u nas
Ostrożność nie zawadzi.<br> - Co to znaczy? Co ty palisz, Tosiek!<br> - Głupstwo. To są spisy robotników usuniętych z pracy, aresztowanych w Radomiu i gdzie indziej - w Gdańsku, w Ursusie, nawet i w Warszawie. Takie tam różne dokumenty.<br> Czy to się nigdy nie skończy? Czy zawsze, w różnych czasach młodzi muszą palić bibułę złowrogą jak dynamit? Przecież ja to znam, jakże dokładnie, a żyjąc obok mego wnuka, mogłam się spodziewać. Właściwie podświadomie czekałam na taką chwilę. Byłam pewna, że kiedyś nadejdzie.<br> - Liczysz się z aresztowaniem?<br> - Mam nadzieję, że im się nie uda. Gdyby mimo wszystko przyszli, a jeszcze znaleźli te rzeczy u nas
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego